Semp II przegrywa na basenie w Tarczynie
Mecz na wodzie
Niemcy : Polska 1974 ( Waldstadion Frankfurt )
Polska : Anglia 2012 ( Stadion Narodowy Warszawa )
UKS Tarczyn : SEMP II 2017 ( ul. Szarych Szeregów Tarczyn)
Co łączy te mecze?
Fatalny stan boiska, na którym sędzia meczu nie powinien dopuścić do rozgrywek w żadnym z powyższych wymienionych meczy.
Długotrwałe opady deszczu spowodowały, że boisko drużyny z Tarczyna nie nadawało się do rozgrywania zawodów meczu piłki nożnej. Te opinie nie były odosobnione i były równie wyrażane przez miejscowych kibiców. Jednym słowem wstyd, że by dzieci musiały grać na takim boisku. Pomimo tego nasi chłopcy podjęli wyzwanie.
W IV kolejce rozgrywek II ligi MZPN drużyna SEMPA II odwiedziła "starych znajomych" z Tarczyna. Większość chłopców pałała chęcią rewanżu za pechowo przegrany mecz w poprzednich rozgrywkach ligowych i pełni nadziei na zwycięstwo przyjechała do miejscowego UKS.
To był mecz ogromnej ilości przypadkowych zagrań. Piłka stawała w kałużach w najmniej spodziewanych momentach. Przeprowadzenie akcji w tzw. "małej grze" graniczyło wręcz z cudem. W pewnym momencie dało się słyszeć z ławek trenerskich komendy o wybijaniu piłki z kałuż z tzw. "czuba", co świadczy jakie to były warunki.
W pierwszej połowie meczu bramki padały po stałych fragmentach gry. Jako pierwsza bramkę zdobyła drużyna gospodarzy. Piłkarze SEMPa sprowokowali rzut wolny tuż przed polem karnym. Niestety dla nich zawodnik gospodarzy precyzyjnym strzałem przerzucił piłkę nad murem a ta wpadła za kołnierz naszego źle ustawionego bramkarza. 1:0 dla Tarczyna.
SEMPy wyrównały po rzucie rożnym i błędzie bramkarza drużyny miejscowego UKS. Daniel Smerechański precyzyjnie dośrodkował na długi słupek, bramkarz gospodarzy minął się z piłką a Patryk Korzeniowski zapakował piłkę do pustej bramki. 1:1
Od tego momentu wydawało się, że młodzi ursynowianie pójdą za ciosem. Mateusz Łaz tuż po zameldowaniu się na boisku trafił w słupek w 100% sytuacji. Szczególnie w II połowie ataki SEMPA nasiliły się, a kibice mogli zaobserwować większą liczbę ofensywnych akcji w ich wykonaniu. Większość strzałów mijała światło bramki, strzały były zbyt lekkie lub trafiały wprost w bramkarza Tarczyna.
Niestety coś zacięło się w grze SEMPa, inicjatywę przejęli Gospodarze, którzy coraz śmielej poczynali sobie na połowie ursynowian. Niestety jedna z akcji zakończyła się zejściem zawodnika UKSu z lewego skrzydła do środka i strzałem obok bezradnie obserwującego lot piłki bramkarza. 2:1 dla Tarczyna. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie. Mecz w takich warunkach był zapewne przygodą dla naszych chłopców o której będą jeszcze długo wspominać. O wyniku i samej grze raczej powinni szybko zapomnieć. Znamienne natomiast jest to co wydarzyło się po meczu. Podeszli do nas przedstawiciele klubu w osobie Prezesa i Trenera drużyny przepraszając za opisywane wcześniej warunki rozgrywanego meczu. Jak się okazuje włodarze Gminy Tarczyn nie są zainteresowani inwestycjami w lokalny ośrodek piłkarski. Możemy to tylko zestawić z naszymi problemami odnośnie infrastruktury piłkarskiej na Ursynowie.
Martwi kolejna minimalna porażka, tracimy mało bramek. Niestety mamy spore problemy żeby strzelać bramki. Po raz kolejny potwierdziła się 'prawda', że grając w 9, jedna sytuacja zmarnowana może ustawić cały mecz.
Za tydzień SEMP II kończąc I rundę rozgrywek ligowych, podejmuje na ul. Koncertowej drużynę UKS Iwiczna. Zapraszamy!
Bramki:
UKS Tarczyn - Semp II Ursynów 2006 2:1 (1:1)
I połowa: 4' na 1:0 UKS Tarczyn, 17' Patryk Korzeniowski na 1:1 asysta Daniel Smerechański
II połowa: 49' na 2:1 UKS Tarczyn
Cały mecz
Relacja Wojtek & Marcin
Komentarze