Porażka z Irzykiem 3:2 było blisko

Porażka z Irzykiem 3:2  było blisko

KS BBS IRZYKI - SEMP II 3:2 (2:2)
II liga MZPN D1 Grupa 3 - 2 kolejka
8 września 2018⏰10:15 : 12:10
Boisko: Stare Babice - Zielonki Parcela u. Zachodnia 2
Bramki: 5' Kuba Mazurek na 0:1 asysta Wojtek Bąk, 16' UKS Irzyk na 1:1, 17' Kuba Mazurek na 1:2 asysta Bartek Bordzoł, 23' UKS Irzyk na 2:2, 44' UKS Irzyk na 3:2


Deja vu. Czy możliwe jest aby trzy ostatnie mecze tych samych zespołów wyglądały niemal identycznie? W dzisiejszym dniu przekonaliśmy się, że tak. W drugiej kolejce rozgrywek II ligi SEMP II udał się do w okolice Starych Babic, gdzie podejmował nas UKS BSS Irzyk. Nasi zawodnicy jechali na mecz mając w pamięci za wysoką porażkę z poprzedniego sezonu. Paradoksalnie w tamtym spotkaniu SEMP mógł odnieść zwycięstwo jednak indywidualne błędy w obronie i brak skuteczności pod bramką przeciwnika sprawiły, że Sempy wracały na tarczy.
W dzisiejszym meczu początek spotkania nie wskazywał, aby Ursynowianie mieli mieć kłopoty w tym meczu. Umiejętnie przesuwali się w strefach, przeciwnik wybijał piłkę na oślep, a nasi zawodnicy spokojnie budowali swoje akcje. Wynik meczu otworzył dobrze dziś dysponowany Kuba Mazurek, który otrzymał dobre podanie z głębi pola od Bąka i w sytuacji sam na sam, plasowanym strzałem umieścił piłkę w bramce.
Irzyk niemal natychmiast starał się odpowiedzieć, starając się wykorzystać wysokie ustawienie w obronie i wynikające z tego możliwości do grania z kontrataku. Tak też padła pierwsza bramka dla gospodarzy, nasza strata w prawym sektorze boiska, przerzut piłki na drugie skrzydło na wolną przestrzeń i strzał lobem ponad rozpaczliwie interweniującym bramkarzem Sempa. Niestety był brak asekuracji przy zmianie pozycji.
Odpowiedź Ursynowian przyszła bardzo szybko - Bartek Bordzoł wprowadził piłkę w środkową strefę boiska, prostopadłym podaniem uruchomił wychodzącego na czystą pozycję Kubę Mazurka, a ten mając przed sobą już tylko bramkarza precyzyjnym strzałem wyprowadził drużynę Sempa na prowadzenie.
Irzyki zdołały wyrównać jeszcze przed przerwą po indywidulanej akcji swojego najlepszego piłkarza, który po przejęciu piłki w środkowej strefie, rozpoczął slalom pomiędzy naszymi zawodnikami i zakończył ją strzałem obok interweniującego bramkarza. Nasi zawodnicy stali niczym zamurowani, pozwalając na wykonanie spektakularnej akcji. Kolejny element do poprawy podczas treningów
Pierwsza część drugiej połowy stała pod znakiem przewagi gospodarzy, którą wykorzystali zdobyciem zwycięskiej bramki. Strzał z daleka za kołnierz naszego bramkarza nie powinien mieć miejsca przy prawidłowym kryciu, niestety kolejny indywidualny błąd miał wpływ na wynik meczu.
Od tego momentu zmienił się obraz gry - Sempy zaczęły atakować, a Irzyk rozpoczął agresywną grę. Niestety pozwolił na nią sędzia. Co jakiś czas któryś z naszych chłopców leżał na murawie zwijając się z bólu - Łazik zmuszony został do opuszczenia boiska po brutalnym faulu przeciwnika, Bordzi z kolei długo nie podnosił się z murawy po ataku przeciwnika na jego plecy.
Dopiero kopnięcie zawodnika bez piłki zostało zauważone przez sędziego i Gospodarze grali przez kilka minut w osłabieniu.
Niestety falowe ataki Ursynowian nie przyniosły efektu - liczne rzuty wolne i rożne, a także strzały z daleka oraz w sytuacjach sam-na-sam mijały bramkę przeciwnika. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie, a Sempy po raz trzeci w rywalizacji z Irzykiem wracają do domu z uczuciem niedosytu.
Uczymy się, trenujemy i gramy dalej. SemPy do boju.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości